Jakiś czas temu zaczęłam haftować obrazek dla synków pod roboczym tytułem "Las im. Zdenka Milera". Rośliny miały próbować być podobnie świrnięte jak w Jego filmach. Raczej nie skończę projektu - nie z tego powodu. Chciałam natomiast zwrócić Waszą uwagę na nietypowy świat psychodelicznej flory w tle Krecika.
Galerię zdjęć z Autorem plus Krecik w kosmosie (prawdziwym!) do wglądu tutaj, a TU oficjalny nekrolog twórcy - przeuroczy... Wszystkiego dobrego, kochany panie Zdenku, wielu fajnych pomysłów! DZIĘKUJĘ!:*