piątek, 27 lutego 2009

Na mojej lodówce




Rybki są wycięte z bluzki firmy Endo, która mi się polała domestosem:) Jeszcze tam była foka, ale zgubiliśmy... Chciałabym częściej wesprzeć TAKI polski przemysł odzieżowy, ale te ceny...

środa, 18 lutego 2009

Filiżanki




Kawy dostały filiżanki! Są teraz poduszeczkami na igły.
Coffee cups for pins and needles. The last one was inspired by pottery from Manufacture of Bolesławiec (former Bunzlau ). According to their 100 years old tradition they hand paint every item, usually using stamps. I love everything they make. Visiting the city of Bolesławiec I always bankrupt.

wtorek, 17 lutego 2009

Soroczka na lato/Ukrainian folk skirt for the summer

Poniższe zdjęcia przedstawiają wzornik haftów wykonany przez moją lwowską prababcię. Czego to ludzie nie biorą z sobą, gdy ich wysiedlają..! Np. fiolkę z szafranem. Użyłam go ostatnio, nadal fajnie barwi ciasto. OK, do tematu.
Wpływ ukraiński jest tu oczywisty! Prababcia miała tatę Ukraińca, podejrzewam jednak, że to nie to, tylko np. wynik wymiany haftami z jakąś koleżanką. Mama pocięła b. zniszczony wzornik i lepsze kawałki oprawiła w ramki. A ja pstryknęłam fotkę i...



...zaczęłam haftować koszulę dla mojego syneczka na lato. W założeniu ma to być coś niby elegantszego. W ogóle mnie wzięło na strój ludowy, o tym pewnie później:)

P.S.
Jeśli ktoś ma ochotę skorzystać z tych wzorów, proszę bardzo. Moja kochana prababcia byłaby pewnie zażenowana, ale i - chyba - dumna. A ja się ucieszę razem z nią;))

Samples of embroidery made by my dear grand grandma. Strange what people take with them when deportated and forced to pack themselves in two hours!.. As many, many others she left Lviv and finally arrieved here, to Lower Silesia, namely to Wrocław/then Breslau. I never heard her saying a word about those times and I did not ask as well. The Ukrainian influence is very visible; her father was Ukrainian, but I suppose she rather got the patterns from a friend. I've just started to embroider a linen summer skirt for my nearly 2 years old son using this sampler. Please feel free to use the pattern too, if you like. My great grandma wouldn't have anything against, I'm very sure about it:)

..........................................................................................................................................................................
P.S.
Zobaczcie proszę, jak Luna wykorzystała te wzorki! Jestem wzruszona, że wzornik po tylu latach służy znowu do tego, do czego ma - przekazywania wzorów!


Look how Luna has used my great grandma's patterns! After so many years the sampler is being used again...

sobota, 14 lutego 2009

Girlish look

Moje ostatnie zakupy ciuchowe.

Obie rzeczy to długie sukienki, pierwsza będzie dla mnie bluzką do połowy pupy, druga aksamitną małą czarną.

That's what I've bought recently - for myslef.
Both dresses I'm going to wear together with a skirt or trousers.
Yes, I still can put myself inside somehow. However it's the beginning of the end of this kind of pleasures, I've noticed. In some parts I started to be a BIG girl. And I'm not speaking about the soul:))))

Tak, mieszczę się w to :>

Oczywiście, pozwalam zazdrościć:))))))

Choć przy okazji okazało się, że dupsko już nie to:((((

poniedziałek, 9 lutego 2009

Coffee, please.


Espresso:

Tu z lewej taka sobie normalna kawa, jaką pijemy w domku, a po prawej latte:

Jeszcze jedna normalna kawa:

Ta u dołu to macciato chyba czy coś - wymieszała się kawa z mlekiem, a u góry nie wiem - jakaś bardzo aromatyczna i egzotyczna:)

Filiżanki do nich - będą. Się robią.

poniedziałek, 2 lutego 2009

Literka "G"

Dla sąsiedzkiego dzidziusia o imieniu na "G". Próba mereżki, próba owijek... Bardzo fajnie się cyzeluje takie detale. Literka ma 5 cm.




...........................................................................................................................................................................
Jak większość osób nie potrafię przyjmować komplementów, a dostałam ich trochę wraz z wyróżnieniem:



Od Kulki: "...bo potrafi zrobić coś z niczego i wciąż zadziwia mnie tym, co można do czego użyć :-)"

Od Magody: "...bo jej niebanalne spojrzenie na świat bardzo mi się podoba - a poza tym - odwala kawał dobrej roboty organizując blog do wymian Pchli targ"

...no właśnie, Pchli Targ... zapraszam do zajrzenia i zapoznania się z ideą, a jeszcze bardziej zapraszam do współpracy...

Jestem Wam bardzo wdzięczna, wyłowienie mnie z tłumu wspaniałych i kreatywnych osób ma dla mnie znaczenie BARDZO mobilizujące:) oj nie wiecie, jak bardzo:)

Nominacje nastąpią, ale muszą jeszcze ciut poczekać... coś mi chodzi po głowie...:>