czwartek, 7 października 2010

Love is in the air - chodzi o to drugie zdjęcie



Moi mili!
Ponieważ nie chcę zadręczać Was tematem dzieci (wiem, jakie to straszne, sama uciekam od ludzi gadających tylko o dzieciach), a jednocześnie mam potrzebę podzielenia się z innymi rodzicami pomysłami na spędzanie z dziećmi czasu (bo tyle już nabrałam pomysłów od innych, może i moje się komuś przydadzą), zapraszam zainteresowanych w zupełnie inne miejsce pod wiele mówiącym tytułem:


5 komentarzy:

Mama rozwojowa pisze...

Saro, świetny pomysł z tym blogiem. Sama często miotam się między łatwizną pod tytułem bajka w tv, a czymś angażującym i przedszkolaka i młodziaka. Dzięki za podpowiedzi!

Sara pisze...

Mamo rozwojowa, Twoje odwiedziny to prawdziwy zaszczyt. Choć "widziałyśmy się" tylko na Maluszkowni, mam wrażenie, że wiele dałoby się od Ciebie odgapić:)))

Pozdrawiam serdecznie!

nevermorequeen pisze...

Masz super podejście do życia. Jestem pod wrażeniem pomysłów na recykling starych rzeczy, a najbardziej spodobał mi się dywanik ze starych ubrań. Pozdrawiam
nevermorequeen.blox.pl

Sara pisze...

Dzięki Paulino, że się ujawniłaś! Mogę teraz zerkać do Ciebie. Nie mogę niestety komentować u Ciebie na blogu, więc napiszę tutaj: miniaturki masz nieprawdopodobne, zwłaszcza marchewka królika i stanik syrenki rozwalają!
Co do dywanika, to jest rozwojowy - można d niego doplatać, jak się dostanie jeszcze jakieś szmatki. Chciałabym takie coś monochromatyczne do sypialni, ale czasu i sił nie widać...

Sara pisze...

Update, update!
Mama Rozwojowa znowu pisze! Nie tylko na Maluszkowni:)))))