
Ma drucikowy szkielet, więc może się upozować. Ma też małą czarną, kapelusz i koszulę nocną...


...ale w koszulę nocną chciała się ubrać tylko i wyłącznie na sesję w kawiarni:


Nie jest to jednak Barbie retro, bo nie ma idealnej, plastikowej figury - na serii aktów widać cellulitis i fałdki nabrzuszku:



T
HAT hat:
Wymagał o wiele więcej pracy, niż zdrowy rozsądek by nakazywał.

Miała też buty, ale zgubiła - lubi się dobrze bawić:)

Marudzi o różowy kapelusz i koleżankę.