środa, 10 grudnia 2008

Chórek gospel

...do poukładania na choince, na stole wigilijnym, gdzieś w mieszkaniu. Sześć czarnoskórych dziewczyn, każda ma inną fryzurę, inną sukienkę, każda jest indywidualistką. Mają skrzydełka, bo są aniołkami, ale nie mają zawieszek. Myślę, że spokojnie mogą zostać w mieszkaniu i po Świętach.
Muzyka gospel raczej do mnie nie przemawia, ew. niektóre kawałki, za to moja babcia uwielbia. Chodzi na koncerty:)


Solistka:

Psiapsióły:


Po próbie:

- Wychodzę na scenę!


PS.
Przypominam o KONKURSIE!!!! Nagroda się robi...

5 komentarzy:

Unknown pisze...

Czaderski masz chórek!!!I babcię też masz czaderską!
Pozdrawiam czasową rodzinkę :D

Monika Skrzypek pisze...

Ha ha :-)
Superrr.
No widać, po prostu widać, że śpiewają.
Babcia będzie zachwycona :-)

Drycha pisze...

jakie kiece mają :)

Liivia pisze...

I LOVE them!!!

And all your handworks.

alterego-poczwarka pisze...

Trafiłam dziś do Ciebie pierwszy raz, ale pozwolę sobie zaglądać częściej ;-) Masz świetne pomysły, robisz oryginalne rzeczy, ciekawie patrzysz na świat - respect! ;-) Pozdrawiam